W praktyce każdy, kto pracuje z pacjentami czy klientami, wie, że higiena rąk to nie jest tylko dodatek do procedur. To codzienny nawyk, który naprawdę zmniejsza ryzyko przenoszenia infekcji. W placówkach medycznych i usługowych dezynfekcja rąk musi być nie tylko obecna, ale też sensownie zaplanowana. Tak naprawdę dopiero połączenie odpowiednich preparatów i spójnych zasad sprawia, że cała procedura działa tak, jak powinna.
Kiedy dezynfekcja rąk staje się obowiązkowa w zawodowej praktyce?
W ochronie zdrowia taki obowiązek pojawia się bardzo często. Przed kontaktem z pacjentem, po zdjęciu rękawiczek i w każdej sytuacji, w której pojawia się choć cień ryzyka kontaktu z materiałem biologicznym. Preparaty muszą spełniać normę EN 1500, bo tylko wtedy istnieje pewność, że rzeczywiście ograniczają ilość drobnoustrojów. W branży kosmetycznej jest podobnie: przed rozpoczęciem pracy, po kontakcie ze skórą klienta, a nawet po krótkiej przerwie.
Szukasz czegoś sprawdzonego, jeśli chodzi o dezynfekcję rąk w profesjonalnym zastosowaniu? W takim razie sprawdź ofertę MEDISEPT: https://medisept.pl/produkty/produkty-profesjonalne/produkty-do-dezynfekcji/dezynfekcja-rak.
Jak wdrożyć skuteczną dezynfekcję rąk, żeby nie była tylko teorią?
Wdrożenie procedury dezynfekcji rąk w praktyce zaczyna się od określenia tzw. momentów krytycznych. W placówkach medycznych najczęściej stosuje się zasadę „5 momentów higieny rąk”, obejmującą m.in. kontakt z pacjentem oraz jego otoczeniem. Niezbędny jest też dobór preparatów o aktywności potwierdzonej normami EN 1500 i EN 12791. Pracownicy powinni zużywać średnio 3–5 ml preparatu jednorazowo, a pełne wcieranie powinno trwać minimum 30 sekund. W miejscach o dużym natężeniu ruchu dobrze sprawdzają się dozowniki łokciowe lub automatyczne, które ograniczają ryzyko ponownego skażenia.
Co powinno wyróżniać profesjonalny preparat do dezynfekcji rąk?
Należy pamiętać, że skuteczna dezynfekcja rąk wymaga dobrania produktów bezpiecznych dla skóry, ale jednocześnie o potwierdzonej aktywności wobec bakterii, grzybów i wirusów otoczkowych. Kluczowe parametry to zawartość alkoholu w zakresie 60–85% oraz obecność składników chroniących skórę przy częstym stosowaniu. Preparaty używane w środowisku profesjonalnym powinny być również kompatybilne z rękawiczkami (bo w wielu miejscach są podstawą codziennej pracy ) i nie pozostawiać tłustej warstwy, która mogłaby wpływać na trwałość materiału. Istotne jest także to, aby produkty posiadały dokumentację potwierdzającą spełnienie norm, co ułatwia kontrolę procedur podczas audytów.
Jakie błędy sprawiają, że dezynfekcja rąk nie działa tak jak powinna?
Najczęstszym błędem jest używanie zbyt małej ilości preparatu lub skracanie czasu wcierania, co realnie obniża skuteczność dezynfekcji rąk. Problemem bywa również stosowanie produktów niespełniających norm lub kupowanych jako tanie zamienniki, które nie mają potwierdzonego działania. W placówkach usługowych i medycznych niewłaściwe rozmieszczenie dozowników prowadzi do pomijania procedury, dlatego warto analizować przepływ pracowników. Dobrą praktyką jest też regularna kontrola zużycia, bo zbyt niskie wartości sygnalizują, że procedura nie jest realizowana zgodnie z założeniami. Aby system działał poprawnie, niezbędne jest również cykliczne szkolenie personelu oraz przypomnienia wizualne w newralgicznych strefach.
Czasem wystarczy przejść trasę, którą codziennie pokonuje personel, żeby zauważyć, że jakiś dozownik stoi w miejscu, do którego nikt już od dawna nie zagląda, albo że nowy pracownik wykonuje dezynfekcję rąk „na skróty”, bo nikt mu nie pokazał właściwej techniki. Tak naprawdę to właśnie drobiazgi decydują, czy cały system higieny działa, czy tylko istnieje w dokumentach — a gdy je wyłapiemy i poprawimy, komfort i bezpieczeństwo pracy rosną praktycznie od razu.
Artykuł sponsorowany
